poniedziałek, 20 marca 2017

#Cosmetics month in February
#Kosmetyki miesiąca luty


Dzisiejszy wpis o kosmetykach, czyli coś dla damskiego grona odbiorców. W lutym, jak co miesiąc zrobiłam małe zakupy, a w nich znalazły się rzeczy niezbędne i już przeze mnie sprawdzone oraz kilka nowości. W związku z tym chciałabym się z wami podzielić moją opinią, a podobne posty o tej tematyce będę zamieszczać tutaj raz w miesiącu wraz z wyborem kosmetyku, który najbardziej mnie zaskoczył i którego na pewno zakupię raz jeszcze. Myślę, że takie wpisy szczególnie się wam przydadzą, bo niejednokrotnie zastanawiamy się nad zakupem pewnych produktów, ale jednak ich jeszcze nie znamy i nasze pieniążki mogą pójść po prostu w błoto. Enjoy!💗

* skala ocen - 1-10


1 ➡ Farba do włosów GARNIER "Olia" (6)
Rudości są kolorem trudnym. Ten odcień włosów jest bardzo ciężki do uzyskania i utrzymania trwałego koloru na dłużej niż tydzień-dwa. Wcześniej miałam sprawdzoną farbę z innej firmy lecz w nowej serii wycofali krem do koloryzacji, a wprowadzili żel, który zbyt szybko się spłukiwał, stąd też nowe poszukiwania jakiejś godnej polecenia perełki. Farba którą widzicie poniżej nadaje włosom pożądany efekt, jest łatwa w zastosowania i stosunkowo niedroga, lecz kolor niestety utrzymuje się krótko- myślę, że przyczyną jest jej skład, a bliżej to, że nie zawiera amoniaku (farby z takim składem zazwyczaj krócej utrzymują kolor niż te z zawartością amoniaku, ale jednak nie niszczą tak bardzo włosów). 


2 ➡ Dwufazowy płyn do demakijażu oczu ZIAJA (10)
Wybrany przeze mnie produkt do demakijażu oczy oceniam na najwyższą skalę, ponieważ jest rewelacyjny. Używam go nie pierwszy raz i z pewnością sięgnę po niego jeszcze wielokrotnie. Płyn do demakijażu nie podrażnia oczu, nad którymi szczególnie trzeba się skupić podczas usuwania resztek tuszu, cienia czy liner'a. Formuła dwufazowa pozwala szybko i skutecznie domyć makijaż, a przy tym cena produktu jest na prawdę niska. Polecam!


3 ➡ Odżywka do brwi RIMMEL "Brow this way" (4)
W poszukiwaniu odżywki do brwi (takiej która utrwali wcześniej nakładany przeze mnie cień) trafiłam właśnie na ten produkt, został polecony przez sprzedawcę, a cena promocyjna tym bardziej mnie skusiła do zakupu. Pozornie. Odżywka daje efekt utrwalenia, owszem, natomiast na włoskach od brwi pozostaje widoczny ślad białego żelu, który jak wyczeszemy szczoteczką nie utrzymuje się już tak samo długo, a wiadomo nikt z nas nie chce mieć nienaturalnych śladów po nałożeniu make-up. 


4 ➡ Skarpety złuszczające obumarły naskórek na stopach BIELENDA (5)
Słyszałam od wielu osób o cudotwórczych skarpetach do stóp, które złuszczają stary, zrogowaciały naskórek, dlatego postanowiłam się przekonać o ich działaniu. Osobiście zakupiłam skarpety z firmy, którą widzicie poniżej. Z efektów jestem średnio zadowolona, ponieważ po niespełna dwóch tygodniach stary naskórek zaczął się delikatnie łuszczyć, ale tylko w pojedynczych częściach stopy i musiałam zrobić na prawdę mocny peeling i złuszczanie pumeksem by doprowadzić skórę do w miarę jednolitej powłoki. W przyszłości z pewnością przetestuję tego typu produkt, ale wybiorę inną firmę.


5 ➡ Odżywczy OLEO-KREM do włosów L'biotica BIOWAX Gold (7)
Produkt nakładamy na wilgotne bądź osuszone końce tak by je delikatnie odżywić bądź wygładzić. Przyznam szczerze, że moje końce są bardzo zniszczone, ponieważ w zeszłe wakacje rozjaśniałam je i aktualnie nie do końca jeszcze odrosły, dlatego po użyciu odżywek na suchych włosach puszą się i odstają (widać to, że nie są w najlepszej kondycji, a tym bardziej prostując je i chcąc uzyskać jedwabny efekt nie jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie), dlatego też ja owy produkt stosuję na wilgotne włosy po czym osuszam je i wykonuję dalsze zabiegi. Jestem zadowolona z produktu, gdyż takie zastosowanie powoduje delikatne wygładzenie moich włosów, no i krem pięknie pachnie. Jeśli macie w miarę zdrowe końce bardzo polecam, jeśli nie- polecam stosowanie na wilgotnych włosach.


6 ➡ Maska do włosów GLISS KUR Hair Repair (7)
Produkt zakupiony przeze mnie nie pierwszy raz, myślę, że również nie ostatni, aczkolwiek z tego typu masek mam swoją perełkę, którą ja zakupię to z pewnością podzielę się z wami co to jest. Z poniższej serii jest kilka rodzajów masek, każda ma inny poziom odżywienia włosów, poniższa regeneruje i odbudowuje strukturę włosa (maska złota jest jeszcze mocniejsza i bardziej regenerująca). Pamiętajcie by na siłę nie wybierać mocniejszej maski/odżywki do włosów, ponieważ jeśli nie macie zbyt zniszczonych włosów to wybór takiej powoduje, że wasze włosy są bardzo obciążone, ale również mogą się szybko przetłuszczać i nie wyglądać świeżo. Zalecam przytrzymanie maski na głowie od 15-30 minut, choć jeśli nie macie czasu to nawet te 3-5 minut pozwoli na szybkie wchłonięcie się produktu, łatwiejsze rozczesywanie i odbudowę.


7 ➡ Zmywacz do paznokci EVELINE bezacetonowy (8)
Ten produkt z kolei zakupiłam, ponieważ o dobry wygląd moich paznokci u stóp dbam sama, na dłoniach mam żelowe tipsy. Wybrałam ten produkt ponieważ jest to zmywacz bezacetonowy i nie niszczy płytki tak jak zmywacze z acetonem oraz ma wygodną butelkę w aplikatorze, dodatkowo ma znośny zapach.


Kilka nowych maseczek do twarzy♡♡♡
Podkreślę, że wybierałam produkty do cery wrażliwej, mieszanej.


1- ➡ Maseczka do twarzy BIELENDA Carbo Detox (8)
Ten produkt znalazł się już u mnie po raz drugi i na pewno nie ostatni. Dobrze oczyszcza i odświeża skórę twarzy, nie podrażnia, natomiast jedynym minusem jest ciężkie domycie tej maseczki (czarny, węglowy kolor), a wymaga właśnie zmycia.


2- ➡ Maseczka do twarzy BIELENDA Proffesional Formula (7)
Produkt głęboko oczyszczający skórę twarzy. Nie podrażnia, odświeża. Jest to maseczka do "zerwania" po określonym czasie- osobiście średnio przepadam za takimi, ponieważ mocno ściągają skórę, ale mimo tego jest skuteczna.


3 ➡ Maseczka do twarzy BIELENDA Super Power Mezo Maska (9)
Maseczka głęboko odświeżająca i relaksująca. Polecam wykonać ją w wolnej chwili, a podczas jej nałożenia (gotowa forma) po prostu się odprężyć, położyć i odczekać określony czas. Po zdjęciu maski skóra wydaje się być odświeżona i zregenerowana, polecam.


4 ➡ Maseczka do twarzy BIELENDA Peeling + Biała Glinka (5)
Peeling złuszczający jak najbardziej na plus, natomiast sama maseczka delikatnie podrażniająca, podejrzewam, że to z przyczyny zastosowania dwóch produktów jednocześnie. Moja skóra widocznie jest na tyle wrażliwa, że nie mogę sobie pozwolić na używanie tego typu masek. Najlepiej wypróbować na swojej cerze.


5 ➡ Maseczka do twarzy BIELENDA Maseczka Detoks (4)
Maseczka mocno oczyszczająca oraz powodująca pojawienie się zaskórników i innych przebarwień skórnych. Najlepiej stosować na noc, ponieważ z rana - ciężko byłoby czymkolwiek przykryć podrażnioną skórę. Osobiście - nie będę jej już stosować, ponieważ uważam, że zabieg tak głębokiego oczyszczania lepiej wykonać u kosmetyczki podczas profesjonalnego zabiegu, a ciężko jest jednak po takim zabiegu jakkolwiek zakryć cerę, której tak na prawdę po zabiegu maski nie powinniśmy obciążać żadnym kosmetykiem.


6- Maseczka do twarzy PERFECTA Extra Oils - PRODUKT MIESIĄCA♡
Trzyfazowy zabieg na twarz: peeling + maska + olejkowa ampułka = STRZAŁ w 10. Jestem zachwycona tym produktem, ponieważ po 1. głęboko otwiera pory oraz oczyszcza (peeling), 2. oczyszcza i regeneruje efektem sauny (maseczka), 3. odpręża i wygładza (olejkowa ampułka). Dziewczyny, polecam! Z pewnością ten produkt zagości u mnie na stałe. Spróbujecie - przekonacie się :) Na dole dołączam również trzy kroki wykonanego przeze mnie zabiegu na twarz.



piątek, 17 marca 2017

⏩ BASEBALL JACKET ⏩ ZARA ⏪
⏩ JEANS ⏩ SEW-ON BADGE ⏩ BAG ⏪
⏩ STREET FASHION ⏪

Po chwili dłuższej nieobecności jestem znowu z nową stylizacją dla was♡ Tym razem coś luźnego do śmigania na co dzień. Coś co lubię najbardziej! Bluzy, kurtki bejsbolówki, które są w tym sezonie bardzo pożądane znajdą się również u mnie. Oto jedna z perełek. Dlaczego perełek? Ponieważ ma rewelacyjne rękawy z eko-skóry, a dodatkowo prócz zapinania na guziki ma również suwak, no i oczywiście jest w uniwersalnym, pasującym do większości zestawień stylizacji kolorze :) Drugim fajnym i ciekawym elementem będą tutaj spodnie z naszywkami - ostatnio również top⬆ Aa do tego wszystkiego alternatywa dla torebek i plecaków, a właściwie może i trochę połączenie tych dwóch "schowków" na wszystkie nasze pierdółki, czyli sportowy worek na drobiazgi. Jak wam się podoba?

A w skrócie kilka słów o tym co u mnie ostatnio...
Praca ⇾ micha trzymana na 100% ⇾ mocne treningi ⇾ nowe projekty dla was ⇾ studia ⇾ stopniowe ogarnianie i dekorowanie nowego mieszkanka ⇾ sztywne cele i dążenie do nich ✔

Miłego oglądania 💛


















niedziela, 5 marca 2017

〷 REEBOK x VERO MODA
 STRADIVARIUS x NEW LOOK 〷

Takie stylizacje lubię najbardziej! Luźny look coraz częściej ostatnio mi towarzyszy, oczywiście na co dzień, poza pracą, gdy mogę już wskoczyć w wygodne trampki, jeansy i biec prosto na wyczekany trening. Niedawno na zakupach trafiłam w Reebok'u na mistrzowski top w idealnym dla mnie kolorze, który mogę założyć nie tylko na siłownię, ale również do codziennej stylizacji. Rzadko ubieram się pstrokato, dlatego lubię przełamywać ciemną część odzieży właśnie takimi elementami. I myślę, że teraz tylko częściej będziecie mogli spotkać u mnie stylizacje w tym kierunku. W zanadrzu kolejne takie cudeńka, na pewno niedługo się pojawią. A wam jak się podoba?


Top - REEBOK
Kurtka - STRADIVARIUS
Jeansy - VERO MODA
Trampki - NEW LOOK